Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej – Rok A

Pwt 8,2-3.14b-16a Ps 147B 1 Kor 10,16-17

J 6,51-58

Panie, do kogóż pójdziemy?”

„Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. Chlebem, który Ja dam, jest moje ciało za życie świata.” (Por. J 6, 51)

Chleb żywy...

Chrystus, który daje nam siebie jako pokarm. Pokarm na życie wieczne. Ciało i Krew Chrystusa…

Chleb żywy...

„Trudna jest ta mowa.” (Por. J 6, 60)

Trudna jest ta nauka...

„Jak On może nam dać [swoje] ciało do spożycia?” (Por. J 6, 52) – wątpili Żydzi.

Jak to możliwe, iż w tym małym opłatku chleba, tak cienkim, że przeźroczystym prawie, jest obecny On, Jezus Chrystus – Bóg-Człowiek. Jak to jest możliwe? – Pytamy dzisiaj my.

Teologia mówi o Przeistoczeniu. O tym, że na mocy słów Chrystusa: To jest Ciało moje. To jest moja Krew – na mocy tych wypowiadanych przez kapłana, w imieniu Chrystusa słów - Chrystus staje się Obecny pod postaciami Chleba i Wina.

I to nie jest jakaś magia. Przeistoczenie dokonuje się dzięki słowom Chrystusa; dzięki modlitwie skierowanej w imię Chrystusa do Boga Ojca o dar Duch Świętego. Eucharystyczna obecność Chrystusa dokonuje się bowiem mocą Ducha Świętego.

I Chrystus jest obecny pod postaciami Chleba i Wina. Rzeczywiście, naprawdę... Ale ta nowa – całkowicie nowa - rzeczywistość Ciała i Krwi Pańskiej obecna pod znakami Chleba i Wina, to przecież Tajemnica. Tajemnica dostępna tylko w wierze. Wielka Tajemnica Wiary.

Trudna jest ta nauka...

Ale przecież staramy się ją przyjmować. Ale przecież staramy się nią żyć...

I dlatego błogosławimy Kielich, który jest udziałem we Krwi Chrystusa; i dlatego łamiemy Chleb, który jest udziałem w Ciele Chrystusa. (Por. 1 Kor 10,16) I karmimy się Chrystusem. Karmimy się, byśmy mieli „życie w sobie”… (Por. J 6, 53)

Karmimy się Chrystusem, Pokarmem na życie wieczne...

Trudna jest ta nauka...

A przecież tak ważna. Najważniejsza! Stoi ona w samym centrum chrześcijańskiego życia; w samym centrum ludzkiej nadziei.

„Jeżeli nie będziecie spożywali Ciała Syna Człowieczego i nie będziecie pili Krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie. Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym.” (Por. J 6,53-54)

Naród wybrany był żywiony na pustyni manną i nazwał ją chlebem z nieba. Ale to nie oni jedli prawdziwy chleb z nieba. To dopiero my możemy spożywać prawdziwy Chleb niebieski – Jezusa Chrystusa – Chleb Życia.

„Kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki.” (J 6,58)

Trudna jest ta nauka...

Ale my staramy się w nią wierzyć. Staramy się nią żyć…

Trudna jest ta nauka...

Wymagająca jest ta nauka. Ale to przecież centrum naszej wiary. I sens naszej Wspólnoty.

„Ponieważ jeden jest chleb, przeto my, liczni, tworzymy jedno ciało. Wszyscy bowiem bierzemy z tego samego chleba.” (Por. 1 Kor 10,17)

Wszyscy karmimy się Chrystusem. Wszyscy tworzymy jedno Ciało - Kościół.

I można zapytać: Dlaczego tak dużo wśród nas podziałów?...

Może jesteśmy za mało eucharystyczni?... Może ciągle jest w nas za dużo nas samych, a za mało Chrystusa?... Za mało Jego miłości?....

„Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. Chlebem, który Ja dam, jest moje ciało za życie świata.” (Por. J 6, 51)

Trudna jest ta nauka…

Wymagająca jest ta nauka…

I nic dziwnego, że niektórzy się buntują, że szemrają. Na słowa Chrystusa zapowiadające Eucharystię też szemrali. Wielu mówiło: „Trudna jest ta mowa. Któż jej może słuchać?(...) [I] Odtąd wielu uczniów Jego odeszło i już z Nim nie chodziło.” (Por. J 6,60.66)

Ale przecież my chcemy chodzić za Chrystusem. Nawet, gdy jest to trudne; nawet gdy nie do końca rozumiemy Tajemnicę Eucharystii; nawet gdy musimy na nowo podjąć wymagania miłości bliźniego; nawet gdy musimy zrewidować naszą postawę wobec innych...

Chcemy chodzić za Chrystusem; za Bogiem, który stał się Człowiekiem. Za Bogiem, który pozostał z nami pod postaciami Chleba i Wina. Za Bogiem, który jest naszym Pokarmem na życie wieczne.

Chcemy chodzić za Chrystusem. Powtarzamy więc z Piotrem: „Panie, do kogóż pójdziemy? Ty masz słowa życia wiecznego. A myśmy uwierzyli i poznali, że Ty jesteś Świętym Boga.” (Por. J 6,69)

A myśmy poznali i uwierzyli, że Ty jesteś obecny pod postaciami Chleba i Wina... A my chcemy się karmić Twoim Ciałem i Krwią...

Panie, do kogóż pójdziemy?... Panie za Kim pójdziemy?... Tylko Ty masz słowa życia wiecznego. Tylko Ty jesteś Chlebem Życia. Za Tobą pójdziemy! Amen.

Ks. Bogusław Banach, PMK Mannheim  

witamy head„Człowieka (…) nie można do końca zrozumieć bez Chrystusa. A raczej człowiek nie może siebie sam do końca zrozumieć bez Chrystusa. Nie może zrozumieć ani kim jest, ani czym jest jego właściwa godność, ani jakie jest jego powołanie i ostateczne przeznaczenie''
Jan Paweł II, Warszawa 1979

Serdecznie witamy na stronie internetowej Polskiej Misji Katolickiej w Mannheim! Wszystkim odwiedzającym tę stronę życzymy Bożego błogosławieństwa.

Nabożeństwa w Mannheim

Wszystkie Msze święte i nabożeństwa w St. Matthäus-Spitalkirche (68159 Mannheim, E6,2)
Msza święta w języku polskim
Sobota  godz. 18:30
Niedziela  godz. 9:30
  godz. 11:30
Środa  godz. 18:30
Piątek  godz. 18:30
Pierwszy czwartek m-ca  godz. 18:30
   
Adoracja Eucharystyczna
Pierwszy czwartek m-ca godz. 19:00 - 19.30
Pierwszy piątek m-ca  godz. 17.00 - 18.30
Pierwsza sobota m-ca  godz. 19.30 - 21.00
Ostatnia sobota m-ca godz. 17.30 - 18.30
   
Okazja do spowiedzi świętej
Środa, piątek, sobota godz. 18.00
Pierwszy czwartek m-ca godz. 18:00
Pierwszy piątek m-ca godz. 17:00
Pierwsza i ostatnia sobota m-ca godz. 17.30

Kontakt z biurem misji