Kazanie 1 Niedziela Wielkiego Postu Mannheim 2024 (rok  B)

Zamyslenia nad Sowem ks Janusz

Wyzwanie pustyni

W pierwszą niedzielę Wielkiego Postu udajemy się razem z Jezusem na pustynię. Jak słyszeliśmy w Ewangelii, Jezus został tam poprowadzony przez Ducha. To świadczy, że pójście na miejsce odosobnienia nie było przypadkowe, ale wcześniej zaplanowane.

Jezus nie jest sam, był ze zwierzętami i aniołowie Mu służyli. Przebywanie razem ze zwierzętami jest nawiązaniem do pierwszego człowieka Adama, który przebywał sam z całą stworzoną przyrodą i nadawał im imiona. Jezus przywraca wspólną harmonię, która została zniszczona przez człowieka i od tego momentu człowiek i zwierzęta zaczęli być dla siebie wrogiem. Pobyt Jezusa razem, że zwierzętami pokazuje nam, że Bóg chce przywrócić zgodę i jedność, która panowała po stworzeniu świata, a przed grzechem pierworodnym.

Pobyt Jezusa na pustyni możemy nazwać rekolekcjami, ponieważ dla Niego jest to czas przygotowania do tego co będzie później, a więc głoszenie Ewangelii o Królestwie Bożym, wzywanie do nawrócenia, leczenie chorych i dokonywanie cudów, które zawsze są skierowane na człowieka. Jednak zanim to wszystko nastąpi konieczne jest zmierzenie się z samym sobą. Pustynia odsłania całą prawdę o człowieku.

My wierzymy i przyjmujemy, że Jezus Chrystus był prawdziwym Bogiem i prawdziwym człowiekiem. W Ewangeliach mamy wiele razy opisane zachowanie Jezusa, które wskazywało na Jego człowieczeństwo. Przebywać czterdzieści dni w miejscu odludnym, w samotności to jest wyzwanie dla każdego. Jezus to podejmuje, bo ma świadomość, że bez tego nie jest możliwie wypełnienie woli Bożej.

Święty Marek dodaje, że podczas pobytu Jezus był kuszony. Nie mamy opisanych pokus, jednak to nam pokazuje, że człowiek, kiedy jest sam musi usilnie walczyć, aby nie upaść, aby nie zrezygnować z obranego celu.

Jezus kuszony przez Szatana utożsamia się z każdym człowiekiem, również z Adamem, który w raju ulega namowom Szatana, czego konsekwencją było wygnanie z raju. Jezus przeciwnie do Adama, odrzuca pokusy, pokazując każdemu z nas, że jest możliwe pokonanie Szatana, który nigdy nie zrezygnuje z walki o zdobycie człowieka.

Z pustynią możemy porównać pobyt Noego w Arce. On i jego rodzina i zwierzęta podczas opadów deszczu, który padał przez czterdzieści dni przygotowywali się do budowania nowego świata, bo stary zły został przez Boga zatopiony. Dla Noego to również był czas próby, bo możemy się domyśleć, że podczas pobytu w Arce mogło dochodzić do różnych napięć, sporów. Jednak ostatecznie Noe staje się symbolem nowego początku. Bóg dodatkowo potwierdza Jego wybranie zawarciem przymierza, w którym obiecuje, że nie będzie już potopu na ziemi.

Spróbujmy liturgię słowa przenieść na naszą rzeczywistość. Dla nas Wielki Post też ma być pójściem na pustynię, aby pobyć sam na sam z Bogiem. W sensie dosłownym tego nie zrobimy, bo przecież nikt z nas nie zrezygnuje z własnych zajęć, rodziny, pracy, aby zniknąć na czterdzieści dni. Wskazania na Wielki Post daje mam papież Franciszek, który w tegorocznym orędziu zachęca każdego z nas do zatrzymania się:

Zatrzymanie się na modlitwie, aby przyjąć Słowo Boże i zatrzymać się jak Samarytanin, w obecności zranionego brata. Miłość Boga i bliźniego jest tą samą miłością. Nie mieć innych bogów to zatrzymać się w obecności Boga, przy ciele bliźniego. Dlatego modlitwa, jałmużna i post nie są trzema niezależnymi zadaniami, ale jednym ruchem otwartości, ogołocenia: precz z bożkami, które nas obciążają, precz z przywiązaniami, które nas więżą. Wówczas obumierające i odizolowane serce przebudzi się. Trzeba zatem zwolnić i zatrzymać się. Kontemplacyjny wymiar życia, który Wielki Post pozwoli nam odkryć na nowo, zmobilizuje nowe siły. W obecności Boga stajemy się siostrami i braćmi, odczuwamy innych z nową intensywnością: zamiast zagrożeń i nieprzyjaciół odnajdujemy towarzyszki i towarzyszy podróży. To właśnie jest marzeniem Boga, ziemia obiecana, do której zmierzamy, kiedy wychodzimy z niewoli.  

Jednak, aby osiągnąć ziemię obiecaną konieczne jest podążanie we wspólnocie, nieindywidualnie. Pomocą jest dla nas Kościół, wspólnota, do której należymy. Jako ochrzczeni potrzebujemy wsparcia wspólnoty, potrzebujemy świadectwa innych osób, którzy swoim zachowaniem i postawą będą nas motywować do podjęcia konkretnego wysiłku.

Mimo, że dzisiaj wspólnota Kościoła się kurczy, o czym informuje dzisiaj nasz Arcybiskup Stephan w liście na Wielki Post pisząc, że tylko 13% procent społeczeństwa czuje się z Kościołem i religią związanych, natomiast 56% rozumie się, określa się jako sekularnych. To są wyzwania przed którymi staje dzisiaj Kościół, aby odnaleźć swoje miejsce.

Jednak nie należy zapominać o tych wszystkich, dla których spotkanie z Bogiem w Kościele w czasie niedzielnej Eucharystii jest najważniejsze. Eucharystia to integralna część Wielkiego Postu, nie można dobrze przeżyć czasu nawrócenia bez spotkania z Bogiem w czasie Mszy św.

Słuchając słowa głoszonego w czasie Wielkiego Postu możemy się umacniać nim jak chlebem. Przez słowo Bóg będzie dawał nam wskazania co mamy robić, co mamy zmienić w naszym życiu, aby na nowo zapanowała wspólnota i harmonia. Czasami usłyszane słowo będzie trudne, ale wtedy konieczne jest przyjęcie Go i jak napisał papież Szukanie i podejmowanie ryzyka.

Wielki Post to okazja do wyjścia z utartych schematów, do tego co przyzwyczailiśmy się. Zmiana zawsze związana z ryzykiem, ale bez ryzyka nie byłoby odkrycia nowego, byłaby stagnacja. Jako wierzący trzeba dzisiaj zaryzykować i przyjąć zmiany, które nie tylko dokonują się w społeczeństwie, ale również i w Kościele. Z ryzkiem połączona jest odwaga. Tylko osoba odważna będzie mogła podjąć nawrócenie i patrzeć w przyszłość, gdzie można zobaczyć nową perspektywę. Amen.

Ks. Janusz Liszka, PMK Mannheim

witamy head„Człowieka (…) nie można do końca zrozumieć bez Chrystusa. A raczej człowiek nie może siebie sam do końca zrozumieć bez Chrystusa. Nie może zrozumieć ani kim jest, ani czym jest jego właściwa godność, ani jakie jest jego powołanie i ostateczne przeznaczenie''
Jan Paweł II, Warszawa 1979

Serdecznie witamy na stronie internetowej Polskiej Misji Katolickiej w Mannheim! Wszystkim odwiedzającym tę stronę życzymy Bożego błogosławieństwa.

Nabożeństwa w Mannheim

Wszystkie Msze święte i nabożeństwa w St. Matthäus-Spitalkirche (68159 Mannheim, E6,2)
Msza święta w języku polskim
Sobota  godz. 18:30
Niedziela  godz. 9:30
  godz. 11:30
Środa  godz. 18:30
Piątek  godz. 18:30
Pierwszy czwartek m-ca  godz. 18:30
   
Adoracja Eucharystyczna
Pierwszy czwartek m-ca godz. 19:00 - 19.30
Pierwszy piątek m-ca  godz. 17.00 - 18.30
Pierwsza sobota m-ca  godz. 19.30 - 21.00
Ostatnia sobota m-ca godz. 17.30 - 18.30
   
Okazja do spowiedzi świętej
Środa, piątek, sobota godz. 18.00
Pierwszy czwartek m-ca godz. 18:00
Pierwszy piątek m-ca godz. 17:00
Pierwsza i ostatnia sobota m-ca godz. 17.30

Kontakt z biurem misji