2 Niedziela Wielkanocna, czyli Miłosierdzia Bożego
Dz 5,12-16; Ps 118; Ap 1,9-11a.12-13.17-19; J 20,19-31
Tajemnica Miłosierdzia Bożego
„Nic nie jest tak potrzebne człowiekowi, jak miłosierdzie Boże – owa miłość łaskawa, współczująca, wynosząca człowieka ponad jego słabość ku nieskończonym wyżynom świętości Boga.” (Jan Paweł II, Nieustannie błagajmy o miłosierdzie Boże. Przemówienie w sanktuarium Miłosierdzia Bożego. Kraków, 7.06.1997, nr 1)
Nic nie jest tak potrzebne człowiekowi, jak miłosierdzie Boże...
Tajemnica Miłosierdzia Bożego...
Dzisiejsza Ewangelia przedstawia dwa wydarzenia. Najpierw to z niedzieli zmartwychwstania, gdy wieczorem Jezus staje pośród uczniów i mówi do nich „Pokój wam” (J 20,19). I by nie mieli wątpliwości, że to jest On, pokazuje Jezus uczniom przebite ręce i bok. I wtedy uczniowie już wiedzą; i radują się, że Jezus żyje; że przyszedł do nich.
Ale Jezus przyszedł nie tylko po to, by pokazać się apostołom, by uczyć ich Tajemnicy Zmartwychwstania. Oto bowiem padają jeszcze bardzo ważne słowa:
„Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane.” (J 20,22-23)
Jezus ustanawia Sakrament Pokuty; przekazuje władzę odpuszczania grzechów apostołom i ich następcom.
A Sakrament Pokuty słusznie nazywany jest Sakramentem Miłosierdzia Bożego. Każdy bowiem z nas doświadcza słabości i grzechu. I każdy z nas potrzebuje przebaczenia. I każdy z nas potrzebuje tej świadomości, że jest kochany; kochany mimo wszystko...
Ta miłość uprzedzająca i przebaczenie, którym obdarza nas Bóg to Tajemnica Miłosierdzia Bożego. Miłosierdzia, którego tak obficie doświadczać możemy w Sakramencie Pokuty.
Miłość przebaczająca...
Dzisiejsza Ewangelia przedstawia także drugie wydarzenia. Ma ono miejsce tydzień później. Razem z uczniami jest teraz również apostoł Tomasz. Nie było go, gdy Jezus pierwszy raz przyszedł do uczniów. Nie bardzo też wierzy, w to, co mu opowiadają. „Jeżeli na rękach Jego nie zobaczę śladu gwoździ i nie włożę palca mego w miejsce gwoździ, i ręki mojej nie włożę w bok Jego, nie uwierzę.” (J 20,25)
Czy trzeba się dziwić, że Tomasz szuka pewności?... Że prawda zmartwychwstania go przerasta?...
Gdy Jezus staje znów pośrodku uczniów, wita ich i zwraca się specjalnie do Tomasza: „Podnieś tutaj swój palec i zobacz moje ręce. Podnieś rękę i włóż w mój bok, i nie bądź niedowiarkiem, lecz wierzącym.” (J 20,27)
I Tomasz nie ma już wątpliwości. „Pan mój i Bóg mój” (J 20,28) – składa wyznanie wiary.
Jezus, który odpowiada na wątpliwości Tomasza, to też Tajemnica Miłosierdzia Bożego. Bóg nie odtrąca nas w naszych wątpliwościach, naszych rozterkach i zwątpieniach. Przeciwnie: Bóg wychodzi nam naprzeciw! Z miłością pokazuje człowiekowi swoje przebite ręce i otwarte serce. Miłosierdzie Boże...
A ta sytuacja, gdy Chrystus ukazuje Tomaszowi swoje przebite ręce i bok, tak bardzo przypomina obraz Chrystusa Miłosiernego, namalowany według wskazówek św. Faustyny.
Jezus błogosławi nam przebitą dłonią, a druga dłoń wskazuje na serce. Serce, które jest źródłem Miłości. I z tego Źródła wypływają promienie: czerwone i białe.
I nie sposób patrząc na ten obraz nie myśleć o tej chwili, gdy serce Jezusa zostało przebite na krzyżu i wypłynęły z niego krew i woda. A to niewątpliwie odwołanie do Tajemnicy Męki i Śmierci Chrystusa; do Tajemnicy Zbawienia. To szczyt Bożej Miłości; Szczyt Miłosierdzia Bożego.
„Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał...” (J 3,16) „Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich”. (J 15,13)
Nie ma większej miłości nad Tę... I nic więcej nie potrzeba…
Zechciejmy tylko tę Miłość przyjąć….
Oby świat zechciał Ją przyjąć…
Zakończmy nasze rozważanie modlitwą, w której święty Jan Paweł II oddał świat Miłosierdziu Bożemu.
„Boże, Ojcze miłosierny,
który objawiłeś swoją miłość
w Twoim Synu Jezusie Chrystusie,
i wylałeś ją na nas w Duchu Świętym, Pocieszycielu,
Tobie zawierzamy dziś losy świata
i każdego człowieka.
Pochyl się nad nami grzesznymi,
ulecz naszą słabość,
przezwycięż wszelkie zło,
pozwól wszystkim mieszkańcom ziemi
doświadczyć Twojego miłosierdzia,
aby w Tobie, trójjedyny Boże,
zawsze odnajdywali źródło nadziei.
Ojcze przedwieczny,
dla bolesnej męki i zmartwychwstania Twego Syna,
miej miłosierdzie dla nas i całego świata!
Amen.“ (Jan Paweł II, Homilia w Łagiewnikach, 17.08.2002, nr 6)
Ks. Bogusław Banach, Polska Misja Katolicka Mannheim