Kazanie 5 Niedziela Wielkanocna Mannheim 2023 Rok A

Zamyslenia nad Sowem ks Janusz

Nasz dom

Tydzień temu Jezus określał się, że jest dobrym Pasterze, który zna swoje owce a one Go znają. Dzisiaj mówi, że jest drogą, prawdą i życiem, następnie dodaje, że kto Go widzi, widzi także i Ojca, Który Go posłał.

Małymi krokami Jezus przygotowuje uczniów na swoje odejście. Albo możemy powiedzieć inaczej, Sam przygotowuje się do powrotu do domu Ojca, z którego wyszedł na ziemię, aby dokonać dzieła odkupienia. Słowa Jezusa, które słyszymy powinny dzisiaj napawać nas nadzieja. Jak słyszeliśmy powiedział uczniom a zarazem nam, że w domu Ojca jest mieszkań wiele, On idzie przygotować nam miejsce.

Słowo dom, większości z nas kojarzy się jako miejsce dorastania, miejsce, do którego chętnie powracamy. Dom to również miejsce osobiste każdego z nas, bo to w ścianach domu, dokonują się rzeczy intymne, bo nie chcemy, aby wyszły na światło dzienne. Dom, to miejsce, o które się ciągle troszczymy, remontujemy, udoskonalamy, tak aby było jak najlepiej, najwygodniej, aby każdy czuł się dobrze.

Dla nas chrześcijan domem ma być również Kościół. Tylko czy my to miejsce traktujemy jako nasz dom? Kościół to miejsce, do którego każdy ochrzczony ma zaproszenie, bo na każdego z nas czeka gospodarz miejsca, którym jest Jezus. Dlatego podejmijmy trud, aby tutaj przyjść i spotkać się z Jezusem, Który daje mam siebie samego, to jest największy prezent jaki możemy otrzymać.

Jezus chce, aby każdy w Kościele czuł się dobrze. Dlatego przychodząc na Eucharystię lub inne nabożeństwo, starajmy się w nim świadomie uczestniczyć, zaangażujmy się całym sobą. Nie rezygnujmy świadomie, że spotkania, ale podejmijmy staranie, aby spotykać się z Jezusem nie tylko w niedziele, ale również w ciągu tygodnia.

Nie mam na myśli tylko uczestnictwa w Eucharystii, bo to wymaga więcej czasu, ale chodzi mi też o wejście do Kościoła, na chwilę osobistej modlitwy, nawet może to być minuta. Można wykorzystać wszystkie nadążające się okazje. Przyjeżdża, ktoś na zakupy do centrum, może wejść do Kościoła na Jesuitenkirche, lub na Marktplatzu. To są kościoły otwarte, do których możemy wstąpić w każdej chwili. Na obrzeżach może być trudniej, bo kościoły nie zawsze są regularnie używane.

Przychodząc do Kościoła możemy zaangażować się w czynności liturgiczne. Jak słyszeliśmy w pierwszym czytaniu, w momencie, kiedy wzrastała liczba wyznawców Jezusa, zostali wybrani diakoni, którzy mieli zając się pomocą apostołom, aby nikt nie został zaniedbany.

Jako chrześcijanie możemy również przyczynić się, że słowo Boże będzie się rozszerzać. Dlatego konieczna jest posługa lektora, kantora, którzy swoim głosem sprawią, że zgromadzona wspólnota usłyszy słowo Boże. Potrzebna jest posługa szafarza Eucharystii, który pomoże w rozdawaniu Komunii, a również taka osoba, może zanieść komunię chorym. Dzieci i młodzież niech nie boją się służby przy ołtarzu jako ministranci. To posługa dla Jezusa, nie dla księdza. Nasze zdolności i talenty możemy wykorzystać, aby inni lepiej i głębiej przeżywali liturgię, a jednocześnie sami przez nasze zaangażowanie możemy lepiej liturgię zrozumieć.

Święty Piotr daje nam dzisiaj zachętę w drugim czytaniu: Wy zaś jesteście wybranym plemieniem, królewskim kapłaństwem, narodem świętym, ludem Bogu na własność przeznaczonym, abyście ogłaszali chwalebne dzieła Tego, który was wezwał z ciemności do przedziwnego swojego światła.

Następnym domem powinno być nasze serce. To dom, do którego chce jak najczęściej przychodzić Jezus. Serce nasze osobiste sanktuarium. Jak troszczymy się o porządek w naszych ziemskich domach, tak konieczne jest troszczenie o porządek serca, aby było ono zawsze gotowe na przyjęcie Jezusa w Komunii świętej.

Niestety wiemy, że praca o czystość serca jest najtrudniejsza, bo grzech sprawia, że bardziej troszczymy się o rzeczy materialne niż duchowne. Dlatego konieczna jest pomoc, Jezusa, bo sami nie damy rady.  To również zapisał św. Piotr w drugim czytaniu.  Oto kładę na Syjonie kamień węgielny, wybrany, drogocenny, a kto wierzy w niego, na pewno nie zostanie zawiedziony».

Jeżeli będziemy się konserwancie trzymać Jezusa i Kościoła, to nie zostaniemy zwiedzeni, ale odnajdziemy prawdziwą i jedyną drogę, która poprowadzi nas do ostatniego domu, którym jest niebo. To powinien być nasz cel, do którego zmierzamy. Wszystkie czynności, decyzje mają być skierowane na zdobycie miejsca w domu Ojca. Dlatego trzeba już na ziemi, dobrze wykorzystać czas, nie zmarnować go, aby tylko zasłużyć na przyjęcie do wspólnoty zbawionych. Amen.

Ks. Janusz Liszka, PMK Mannheim

witamy head„Człowieka (…) nie można do końca zrozumieć bez Chrystusa. A raczej człowiek nie może siebie sam do końca zrozumieć bez Chrystusa. Nie może zrozumieć ani kim jest, ani czym jest jego właściwa godność, ani jakie jest jego powołanie i ostateczne przeznaczenie''
Jan Paweł II, Warszawa 1979

Serdecznie witamy na stronie internetowej Polskiej Misji Katolickiej w Mannheim! Wszystkim odwiedzającym tę stronę życzymy Bożego błogosławieństwa.

Nabożeństwa w Mannheim

Wszystkie Msze święte i nabożeństwa w St. Matthäus-Spitalkirche (68159 Mannheim, E6,2)
Msza święta w języku polskim
Sobota  godz. 18:30
Niedziela  godz. 9:30
  godz. 11:30
Środa  godz. 18:30
Piątek  godz. 18:30
Pierwszy czwartek m-ca  godz. 18:30
   
Adoracja Eucharystyczna
Pierwszy czwartek m-ca godz. 19:00 - 19.30
Pierwszy piątek m-ca  godz. 17.00 - 18.30
Pierwsza sobota m-ca  godz. 19.30 - 21.00
Ostatnia sobota m-ca godz. 17.30 - 18.30
   
Okazja do spowiedzi świętej
Środa, piątek, sobota godz. 18.00
Pierwszy czwartek m-ca godz. 18:00
Pierwszy piątek m-ca godz. 17:00
Pierwsza i ostatnia sobota m-ca godz. 17.30

Kontakt z biurem misji