18 niedziela zwykła. Rok A, 2020
Iz 55,1-3a; Ps 145; Rz 8,35.37-39
Mt 14,13-21
Wy dajcie im jeść…
„Nie potrzebują odchodzić; wy dajcie im jeść.” (Mt 14,16)
Ale jak to zrobić?...
Przecież mamy tylko pięć chlebów i dwie ryby. (Por. Mt 14,17) Cóż to jest dla tak wielu?...
To mógł być skandal. A przynajmniej narażenie się na śmieszność. Rozdzielić pięć chlebów i dwie ryby pomiędzy pięć tysięcy mężczyzn. A z kobietami i dziećmi było co najmniej dwa razy więcej ludzi.
Przecież to nie jest możliwe! Tego się nie da zrobić!
Czytaj więcej...
15 niedziela zwykła A - 2020
Iz 55,10-11; Ps 65; Rz 8,18-23
Mt 13,1-23
Oto siewca wyszedł siać…
Oto siewca wyszedł siać. (Por. Mt 13,3)
W zasadzie nie muszę wiele dzisiaj mówić. Przecież przypowieść o siewcy została wyjaśniona przez samego Jezusa; wystarczy tylko dobrze się wsłuchać w dzisiejszą Ewangelię.
Oto siewca wyszedł siać…
Pozwólcie jednak na kilka refleksji…
Po pierwsze bardzo rozrzutny jest ten Siewca. Przecież to nieekonomiczne! Po co rzuca ziarna na drogę, na skały czy pomiędzy ciernie? Powinien tylko na ziemię żyzną, odpowiednio przygotowaną. Wtedy plon byłby pewny. A tak, marnuje ziarno.
Ale to Boża ekonomia. Bóg jest rozrzutny! Chce swą miłością objąć wszystkich, nawet gdy wie, że nie wszyscy odpowiedzą miłością. Bóg jednak sieje rozrzutnie. Można chyba zaryzykować twierdzenie, że Bóg wierzy do końca w przemianę naszych serc.
Czytaj więcej...
14 niedziela zwykła A, 2020
Za 9,9-10; Ps 145; Rz 8,9.11-13
Mt 11,25-30
Spotkanie z Chrystusem
„Przyjdźcie do mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście…” (Mt 11,28)
Przychodzimy więc…
Przecież każda i każdy z nas może się zaliczyć do utrudzonych i obciążonych. Każda i każdy z nas…
Przychodzimy utrudzeni i obciążeni codzienną pracą; czasem bardzo ciężką pracą; czasem ponad siły, w warunkach którym daleko do sprawiedliwości…
Przychodzimy utrudzeni i obciążeni codzienną troską o to, by swoje życie móc przeżyć w godziwych warunkach materialnych…
Przychodzimy utrudzeni i obciążeni troską o rodzinę, troską o najbliższych.
I to zarówno wtedy, kiedy oni tutaj, blisko obok nas; i stąd wiele problemów, kłopotów i wysiłków…
Ale też wtedy, gdy najbliżsi daleko, zostali w kraju; a w nas tęsknota, niepokój, samotność…
Przychodzimy utrudzeni i obciążeni strachem, niepewnością; bo trochę dziwna ta pandemia, ale trudno zapomnieć obrazy z Włoch czy Hiszpanii.
Przychodzimy utrudzeni i obciążeni…
Czytaj więcej...