18 Niedziela Zwykła, Rok C (2025)

Koh 1,2;2,21-23; PS 95; Kol 3,1-5.9-11; Łk 12,13-21
Marność nad marnościami…
Marność nad marnościami (…) – wszystko jest marnością. (Koh 1,2)
Środek lata... Wielu ludzi jest na urlopach, szkoły są zamknięte, ot: czas odpoczynku. Nie dla wszystkich, co prawda, bo rolnicy zapewne pracują, a i na urlopach nie mogą wszyscy na raz przebywać… Ale przyjęło się, że te letnie miesiące, to czas oderwania od pracy, czas wycieczek, spotkań; czas cieszenia się życiem.
Czy naprawdę mądrości Koheleta są na ten czas odpowiednie?... Czy Kościół ustalając porządek lekcjonarza mszalnego czasem nie przesadził?...
Czytaj więcej...
17 Niedziela Zwykła, Rok C (2025)

Rdz 18,20-32; Ps 138; Kol 2,12-14; Łk 11,1-13
Kiedy będziecie się modlić…
Jezus, przebywając w jakimś miejscu, modlił się, a kiedy skończył, rzekł jeden z uczniów do Niego: „Panie, naucz nas modlić się (…)". (Łk 11,1)
„Panie, naucz nas modlić się …
Chyba każdy z nas mógłby podpisać się pod tą prośbą…
Bo nie umiemy się modlić… Raz po raz nachodzą nas wątpliwości, czy nasza modlitwa jest godna, dobra, sensowna…
Charakterystyczne, że prośba o lekcję modlitwy pojawia się w Ewangelii Łukasza zaraz po scenie z Marią i Martą (czytaną zeszłej niedzieli). To jakby ciąg dalszy rozmowy Marty z Jezusem… Przecież równie dobrze to przepracowana Marta mogłaby pytać Pana:
Skoro mówisz mi, że mam naśladować Marię, to naucz mnie modlić się, pomóż mi, bo sama nie potrafię.
Ale tak naprawdę to, nie musimy się wstydzić tego, że nie umiemy się modlić. Ale powinniśmy się wstydzić, jeśli rezygnujemy z chwil poświęconych tylko dla Boga. Powinniśmy się wstydzić, jeżeli w naszym życiu zabrakłoby tej prośby: „Panie, naucz nas modlić się".
Powinniśmy się wstydzić, jeżeli w naszym życiu zabrakłoby prób modlitwy. Choćby prób nieudolnych…
Czytaj więcej...
16 Niedziela Zwykła, Rok C (2025)
Rdz 18,1-10a; Ps 15; Kol 1,24-28; Łk 10,38-42
Słuchała Jego słowa
Marto, Marto, martwisz się i niepokoisz o wiele… (Łk 10,41)
I znów słyszymy dzisiaj o wizycie Jezusa w domu Marty i Marii. Wszystko wskazuje na to, że to też dom Łazarza, ale może akurat wtedy go nie było… w każdym razie Ewangelista Łukasz Łazarza nie wymienia.
Jezus przeszedł więc do swoich przyjaciół… W każdym razie ta znajomość rozwinie się w przyjaźń…
Marta troszczy się, by godnie przyjąć Mistrza. I wiemy, że to „ugoszczenie” ma Wschodzie jest szczególnie ważne. Zresztą o tym, jak przyjmowano gościa, słyszeliśmy w dzisiejszym Pierwszym Czytaniu (Por. Rdz 18,1-10a). Marta ma więc wiele do zrobienia. Uwija się koło rozmaitych posług… (Por. Łk 10,40)
A Maria?...
Maria łamie konwenanse. Nie dość, że nie zajmuje się kuchnią, że nie pomaga swojej siostrze, to jeszcze siada u nóg Jezusa. (Por. Łk 10,39) A przecież to miejsce było zarezerwowane tylko dla uczniów rabina. Kobieta zaś uczniem być nie mogła… nie powinna….
Czytaj więcej...